Szal niestety leży gdyż zabrakło mi włóczki.
Jako, że lato się zrobiło, czas sukienek i bluzek na ramiączkach, stwierdziłam, że przydałoby się bolerko. Zrobiłam je z granatowej bawełny, bezszwowo, od góry. Bardzo fajnie się robiło ale gdy skończyłam okazało się, że niestety jest dla mnie za duże :/ Tak więc dostała je moja koleżanka. Zaczęłam już drugie, takie samo ale mniejsze ;) mam nadzieję, że to wyjdzie mi dobrze.
Unfortunately, I stoped knitting shawl because I ran out of yarn.
As the summer came, the time of dresses and tops so I decided to make a shrug. I used blue cotton, seamlessly, from the top. It was very nice to work with but when I finished it turned out that, unfortunately, it is too big for me: / So I gave it to my friend. I've started the second one, the same but smaller:) I hope this one will fit.
Marlena w swoim nowym bolerku (jeszcze bez guzików)
Marlena and her new bolero (without buttons)
100% bawełna, druty 2,5mm
100% cotton, needle 2,5mm
Drugie - mniejsze
Secound one - smaller