Od czasu kiedy mam swoją firmę - trochę ponad rok - mam bardzo mało czasu na nowe projekty. W kółko robię te same modele, tylko w różnych rozmiarach. Z jednej strony nie mogę narzekać, bo interes się kręci, ale z drugiej...chciałoby się porobić coś nowego. W głowie mam całe mnóstwo pomysłów, a i tak ciągle myślę nad nowymi. Często przeglądam sieć w poszukiwaniu nowych inspiracji. Ostatnio spodobało mi się kilka prac, którymi się z Wami podzielę.
Mi osobiście najbardziej podobają się ocieplacze rowerowe w kształcie lisa :) Super gadżet! Sama często jeżdżę na rowerze i jestem zmarzluchem więc ten pomysł mnie powalił na łopatki. I kolejna rzecz to tęczowy ocieplacz na szyję z bąbelkami. Bardzo ciekawie to wygląda, ale nie mam pojęcia jak jest zrobione :/
Oczywiście nie mam zamiaru nic zgapiać i też do tego nie namawiam, ale im się człowiek więcej fajnych rzeczy naogląda, tym sam bardziej kreatywnie myśli ;)
Zdjęcia pochodzą ze sklepu decobazaar.com
Since I have my own firm - about a year - I don't have time for new project. All the time I'm knitting the same pattern but in a different sizes. From one site I can't complain, business is doing good but from the other site...one would like to do something new. I have planty of ideas in my head, but still I'm thinking about new ones. I often browse the web looking for new inspiration. Lately I found a few great projects, that I want to share with you.
I personally like best hand warmers in shape of a fox :) Super gadget! I often ride a bike, and I am always coold so this project knocked me on the blades. And another item is a colorful neck warmer with bubbles. It looks very oryginal, but I have no idea how it is done :/
Of course I don't recommend copying any of this, but the more interesting projects we see, the more creative we are ;)
All pictures are taken from shop decobazaar.com
Mi osobiście najbardziej podobają się ocieplacze rowerowe w kształcie lisa :) Super gadżet! Sama często jeżdżę na rowerze i jestem zmarzluchem więc ten pomysł mnie powalił na łopatki. I kolejna rzecz to tęczowy ocieplacz na szyję z bąbelkami. Bardzo ciekawie to wygląda, ale nie mam pojęcia jak jest zrobione :/
Oczywiście nie mam zamiaru nic zgapiać i też do tego nie namawiam, ale im się człowiek więcej fajnych rzeczy naogląda, tym sam bardziej kreatywnie myśli ;)
Zdjęcia pochodzą ze sklepu decobazaar.com
Since I have my own firm - about a year - I don't have time for new project. All the time I'm knitting the same pattern but in a different sizes. From one site I can't complain, business is doing good but from the other site...one would like to do something new. I have planty of ideas in my head, but still I'm thinking about new ones. I often browse the web looking for new inspiration. Lately I found a few great projects, that I want to share with you.
I personally like best hand warmers in shape of a fox :) Super gadget! I often ride a bike, and I am always coold so this project knocked me on the blades. And another item is a colorful neck warmer with bubbles. It looks very oryginal, but I have no idea how it is done :/
Of course I don't recommend copying any of this, but the more interesting projects we see, the more creative we are ;)
All pictures are taken from shop decobazaar.com
proj. warmYourself |
proj. UNIQO |
proj. Atelier Retro |
proj. Beta |
proj. Red Pompon |
proj. kurka |
Tęczowy ocieplacz rzeczywiście śliczny i męski też:)
OdpowiedzUsuńNudno robić to samo w kółko ale nie możesz narzekać, masz firmę no i pracę:)
Pozdrawiam, Marlena
Bardzo ładne rzeczy, zwłaszcza te ocieplacze w kształcie lisa!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba się ten sweterek Bety tylko nie wiem, czy by na mnie pasował. Niby rozmiar uniwersalny, ale ja zawsze ze względu na wysoki wzrost mam problem z długością swetrów czy bluzek.
OdpowiedzUsuńNo, piękny ten sweterek, bardzo oryginalny i fajnie upięty. Ja myślę, że faktycznie może być uniwersalny. Rękawy są specjalnie takie przykrótkawe, a długość też czy za pupę czy do pępka będzie fajnie wyglądała ;)
OdpowiedzUsuńpiękny ten tęczowy ocieplacz, co do wykonania, to powiedziałabym, że całość jest zrobiona ściegiem prawym, te bąbelki to są poprostu jakieś twarde kulki zawiązane w dzianinie, potem całość sfilcowana, na koniec kulki wyciągnięte :) przepraszam, że tak chaotycznie ;)
OdpowiedzUsuńMrs. Knitters, faktycznie pasowałoby takie wykonanie :)
OdpowiedzUsuńhttp://herbimania.blogspot.com/2011/08/malinowe-kokony-czyli-przygody-w.html - tu przepis na bąbelki, wpadł mi kiedyś w ręce przypadkiem i bardzo się spodobał:)
OdpowiedzUsuńOoo, dziękuję za opis, bardzo fajny opis :)
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo!
OdpowiedzUsuńPodglądam od dawna, pierwszy raz komentuję:)
Znam ten ból odtwarzania tych samych wzorów. Z drugiej strony za każdym razem jest szybciej, bo ma się większą wprawę.
OdpowiedzUsuńLiski są świetne!
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne.
OdpowiedzUsuńCudo z bąbelkami - rzecz od dawna znana i powielana, wykonanie tak, jak już podała Mrs. Knitter. W necie widziałam sporo opisów, tylko jeszcze nie udało mi się trafic na pierwszy :)