Już chyba z cztery lat temu zakupiłam używaną maszynę dziewiarską. Miałam do niej kilka podejść z baaardzo długimi przerwami. Nie potrafiłam się z nią zaprzyjaźnić i trochę już zrezygnowałam, aż pewnego dnia przyszła wena i nagle coś zaczęło mi wychodzić :)
Maszyna to Toyota model KS 901. Mam do niej pełno nakładek i drugą płytę ale na razie próbuję opanować w pełni robienie gładkiej dzianiny na jednej płycie.
Przyznam, że robota jest znacznie szybsza niż na drutach, jest to jednak całkiem co innego. Klimat dziania jest całkowicie różny. Na maszynie robota idzie szybko, ale głośno, na stojąco i co najgorsze maszyna nie wybacza pomyłek :/
Po kilku próbnych projektach (których nie warto pokazywać) powstał nowy model bolerka. Bardzo prosty, bez ozdób ale dzięki temu pasuje prawie do każdej sukni ślubnej.
About four years ago I have bought used manual knitting machine. I tried few times to work on it but I couldn't make anything. I wanted to give up but one day vein came and I started to knit on it :)
This knitting machine is Toyota KS 901. I have a lot of supplements for it but first I have to learn how to knit a simple knitwear.
I have to admit, that it is a lot faster work than on knitting needles, but it is quite different. It is louder, you have to knit standing and knitting machine doesn't forgive any mistakes :/
After few tries I made new model of wedding bolero. It is simple, without any ornaments but because of that it fits to almost every wedding dress.
Zastanawiałam się kiedyś nad zakupem takiej maszyny dziewiarskiej tylko, że obsługa wygląda na dość skomplikowaną... I tego się właśnie boję.
OdpowiedzUsuńBolerko wyszło świetnie. Ale wykończenie jest ręczne?
Tak, wykończenie jest ręczne. Obsługa jest dosyć skomplikowana, ja na razie umiem totalne podstawy.
OdpowiedzUsuńAle polska maszyna jednopłytowa jest banalna w obsłudze :)
OdpowiedzUsuń