Dziś trochę coś innego - lampa z jednorazowych kubeczków. Kiedyś podpatrzyłam ten pomysł i bardzo mi się spodobał. Abażur jest bardzo łatwy do wykonania i niezwykle efektowny. Do jego wykonania potrzebne są plastikowe kubeczki (ja użyłam małych, białych) oraz zszywacz do papieru. I oto efekt!
Dokładniejszy sposób wykonania podobnej lamy można znaleźć TU , a inspiracje podpatrzeć TUTAJ
Today I want to show you something different - a lamp made of plastic cups. I've seen such a lamp before and I liked this idea. This lampshade is very simple to make and it is very impressive. To make it you need plastic cups and stapler. Here is what I made!
For more informations go HERE and for more inspirations go THERE
Rewelacyjny pomysł
OdpowiedzUsuńFantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda przy zapalonym świetle! Co za niesamowity efekt!
OdpowiedzUsuńw roli kapelusza najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! Najbardziej podoba mi się na Twojej głowie ;)))
OdpowiedzUsuńGenialne w swej prostocie! Chociaż obawiam się, że taka prowizorka na co dzień by mnie wkurzała. Ale podświetlony od środka abażur wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa jak go przytwierdziłaś do sufitu? ;)
:) cieszę się że Wam się podoba.
OdpowiedzUsuńmumumka: Powiesiłam go za sznureczki na haku wystającym z sufitu.
yadis: Ten abażur to fajktycznie prowizoryczna i delikatna rzecz, ale lampy wiszącej raczej się nie rusza więc musi tylko wisieć i fajnie wyglądać, a te wymagania spełnia ;)
Pozdrawiam
Ostatnie zdjęcie powala! Proponuję nosić:-)) (żartowałam:)) )
OdpowiedzUsuńMasz kapitalne pomysły i bardzo estetycznie umiesz je wykonać:)
fantastyczny pomysł! i efekt :)
OdpowiedzUsuńpiękny, zostaje ? :)
OdpowiedzUsuńJeeej! Ale odjazdowa lampa!!!!!! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńsuper!!!! :)
OdpowiedzUsuń