W zeszłym tygodniu byłam na wycieczce na Kjerag (Norwegia). Nie obyło się bez włóczkowych akcentów więc postanowiłam zaprezentować je na blogu.
Last week I was on a trip to the Kjerag (Norway). There was some "yarn accents", so I decided to present them on the blog.
Jedną z atrakcji podróży były owce a jak każdy wie owca = wełna = włóczka = dzierganie ;D
One of the attractions of travel were sheeps and as everyone knows sheep = wool = yarn = knitting ;D
Opaska, którą niedawno zrobił dla mnie kolega, przydała się podczas wspinaczki (trochę wiało).
The Band, which my friend made for me recently, found very useful during the trip (it was windy).
I kulminacyjny punkt pogramu - dzierganie na skale Kjerag. To chyba najlepsze z moich "Strike photos". Niech mi ktoś teraz powie, że dzierganie nie jest sportem ekstremalnym ;)
And the main piont of our trip - knitting on the rock Kjerag. This is probably the best of my "Strike photos". Now nobody can say that knitting is not an extreme sport;)
Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, JAK TAM WLAZŁAŚ!... Umarłambym ze strachu, podziwiam!
OdpowiedzUsuńKurcze, ale jesteś odważna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolka Kręzel
OMG, you've taken amazing pics! And now everybody knows that you're a brave girl!;D
OdpowiedzUsuńjacie absolutnie ekstremalne dzierganie,ja nie wlazłabym tam za żadne pieniądze:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! A opaska, która zrobił kolega- jak miło!
OdpowiedzUsuńo matko jak tam pięknie!!!!!!!
OdpowiedzUsuńja tez chcę...
Bardzo mi spodobał Twój tok rozumowania z owcą:) W pełni popieram! Zdjęcie ekstremalne robi wrażenie! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńmatko, a fotograf to w locie w przepaść pstryknął? ;)
OdpowiedzUsuńnormalnie mnie ciarki przechodzą jak oglądam te zdjęcia, tylko to ze sweterkiem na nogach nie wywołuje dreszczy..
pozdrawiam!
:) Tak naprawdę nie jest aż tak strasznie, takie ujęcie po prostu. Ale widoki były przepiękne,mmmm...polecam
OdpowiedzUsuńwejść - już to mnie przerasta.
OdpowiedzUsuńale nie trząść się na tyle, żeby nie wypuścić drutów z rąk? szacun!
piękne zdjęcia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno nie mów ,że tam naprawdę wlazłaś!!! przecież bym zawału dostała zanim bym tam weszła!
OdpowiedzUsuńwhat an adventure! especially the knitting od the Kjerag rock :)
OdpowiedzUsuń:) yes, it was fun
Usuń